Ostatni mój kwietniowy warun jaki udało mi się złapać. Super warun bo pozwolił fajnie polatać i pobić mój dotychczasowy rekord czasu spędzonego w powietrzu, aktualnie 3,5 h.
Może, ... na pewno moja kondycja jest kiepska i dlatego te 3,5 h latania trochę odczułem fizycznie, szczególnie następnego dnia. Wniosek z tego, że trzeba nad kondycją trochę popracować, aby móc robić dłuższe i dalsze wycieczki w powietrzu.
Mieroszów i okolice, im wyżej tym piękniej.